W tym kraju tylko złodzieje mają się dobrze . Oczywiście chodzi o fiskusa . Po tylu latach nagle zmienia interpretacje prawa . I jaki cel osiągną ? Zero zaufania do tego kraju i do instytucji . Dzisiaj rozliczasz podatek i jest ok a za 5 lat komuś w US się coś odwidzi i zniszczy cię . To jest chore . To co sie wyprawia to jest grabież dóbr przez państwo w biały dzień, represje i terror w stosunku do obywateli. Podatki płacić 5 lat wstecz podczas gdy wcześniej było uznane ? Dlatego narodowcy i inni podobni są na straconych pozycjach bo kto chce bronic czy gloryfikować państwo polskie które niszczy i represjonuje własnych obywateli. od kilku lat otwierają się nowe biura doradztwa podatkowego które zarabiają olbrzymie pieniądze ! czy teraz te biura co doradzają będą również pociągnięte do odpowiedzialności jak ich klient ? przecież to oni doradzają jak postępować ! klient płacił jak mu doradzono ! Winne jest nasze kochane państwo bo komplikuje proste sprawy.
Ustawa o podatku od firm powinna się zamykać w jednym zdaniu: "wszystko co sprzedajesz jest przychodem, wszystko co kupujesz jest kosztem, różnica między przychodem a kosztem jest dochodem od którego płaci się podatek wg skali ustawianej przez rządzących" i kropka!!! wszystko co mogą zrobić rządzący to zmieniać skalę podatkową, prawica obniża podatki lewica podwyższa podatki wybór należy do społeczeństwa i to cały system polityczny. Tylko w naszym kochanym kraju może być tak, że urzędnik po kilku latach zaczyna zmieniać interpretację przepisów (które się nie zmieniły) z powodu dziury budżetowej oraz chęci wykazania się aby pokazać jak jest potrzebny oraz po to aby dostać premię. Wreszcie wyłażą na wierzch niedoróbki tzw "Prawodawcy" w dzdzinie wolnych zawodów. Oczywiste jest, że to nie jest działalność gospodarcza, ale też nie jest stosunek pracy. W tej kwestii na pewno skonczy się w Strasburgu, a tzw panstwo Polskie przegra, więc może wreszcie zaczną zatrudniać ministrów po maturze? Moich teściów też tak załatwili. Zmienili interpretacje przepisów i naliczyli 30 tys. zaległych podatków z odsetkami za 5 lat. Sądy składające się z byłych urzędników skarbówki to klepnęły. A w konstytucji - prostytucji stoi, że zasadą jest zaufanie obywatela do państwa i przepisy konstytucji, o ile to możliwe, stosuje się wprost. Bandyckie państwo bandyckich urzędników.
Ustawa o podatku od firm powinna się zamykać w jednym zdaniu: "wszystko co sprzedajesz jest przychodem, wszystko co kupujesz jest kosztem, różnica między przychodem a kosztem jest dochodem od którego płaci się podatek wg skali ustawianej przez rządzących" i kropka!!! wszystko co mogą zrobić rządzący to zmieniać skalę podatkową, prawica obniża podatki lewica podwyższa podatki wybór należy do społeczeństwa i to cały system polityczny. Tylko w naszym kochanym kraju może być tak, że urzędnik po kilku latach zaczyna zmieniać interpretację przepisów (które się nie zmieniły) z powodu dziury budżetowej oraz chęci wykazania się aby pokazać jak jest potrzebny oraz po to aby dostać premię. Wreszcie wyłażą na wierzch niedoróbki tzw "Prawodawcy" w dzdzinie wolnych zawodów. Oczywiste jest, że to nie jest działalność gospodarcza, ale też nie jest stosunek pracy. W tej kwestii na pewno skonczy się w Strasburgu, a tzw panstwo Polskie przegra, więc może wreszcie zaczną zatrudniać ministrów po maturze? Moich teściów też tak załatwili. Zmienili interpretacje przepisów i naliczyli 30 tys. zaległych podatków z odsetkami za 5 lat. Sądy składające się z byłych urzędników skarbówki to klepnęły. A w konstytucji - prostytucji stoi, że zasadą jest zaufanie obywatela do państwa i przepisy konstytucji, o ile to możliwe, stosuje się wprost. Bandyckie państwo bandyckich urzędników.
Komentarze
Prześlij komentarz