Przejdź do głównej zawartości

złoto

Choć są największym na świecie producentem i importerem złota, nikt nie wie dokładnie ile szlachetnego kruszcu jest w ich posiadaniu. Oficjalnie Ludowy Bank Chin ma 1054 tony złota. Jest to wielkość opublikowana w roku 2009 i nieaktualizowana przez kolejne 5 lat. Chińczycy kupując złoto zabezpieczają swoje dochody eksportowe, za które większość świata płaci im śmieciowymi dolarami, ot i cała prawda. Papier toaletowy wymieniają na kruszec, który zawsze można z powrotem zamienić na inne waluty, aby zapłacić za faktury. A to że nie mówią ile go mają, to ich przewaga - cicho jedziesz, dalej zajedziesz, jak mówią za wschodnią granicą. Przecież nie będą sobie strzelać w stopę. I dlatego są najbogatszym krajem. Mogą teraz sprzedać całe złoto. Cena wtedy poleci na łeb i wtedy odkupić. Jak odkupią to cena wzrośnie w cholerę i wtedy sprzedadzą i znowu. Widać że nie masz pojęcia o świecie. Złoto to nie tylko świecidełka i łańcuchy na szyje. Złoto jest wykorzystywane w produkcji wielu produktów w przemyśle elektronicznym, chemicznym, spożywczym, w medycynie i wielu innych. A jak sobie chcesz żyć w jaskini ze swoim serem to powodzenia. USA nie ma szans bankrutują, a chińczyki mają wolny rynek i kapitalizm i się bogacą, nie długo będzie zagłada przez nienasyconych złodziei faszystowsko-socjalistycznych bo bankrutują, wyjadą sobie z majątkiem np do ameryki pół, albo do Azji a wy na wojenkę się szykujcie socjalisty.

 Wszyscy już na świecie wiedzą, że dolar upadnie, pytanie jest tylko kiedy. Bardzo prawdopodobny będzie scenariusz powrotu do parytetu złota. I na to się chińczycy przygotowują. Zresztą nie tylko oni i nie tylko w te sposób. Może by tak czytać to co się napisało przed publikacją pod kontem sensu logicznego, powtórzeń, sformułowań i przede wszystkim języka i podawać jakieś źródła wiedzy... nie ma żadnego edytora czy taki macie niesamowite urwanie głowy, ze ten artykuł z ostatniej chwili ma tyle błędów?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

izolacja

Przejdę od razu do rzeczy, przeszukując sieć w poszukiwaniu projektów domów energooszczędnych, natrafiłam na określenie „dom zrównoważony”. Np. pojawia się takie zdanie: " Głównym celem działalności jest projektowanie jednorodzinnego budownictwa energooszczędnego, ze szczególnym uwzględnieniem budownictwa zrównoważonego i pasywnego... (...) " Jeśli kogoś interesuje kontekst to znalazłam to określenie na stronce jednego architekta, konkretnie na Ze względu na dość sporą izolację w połaci dachowej mam mały problem z zabudową poddasza. Na chwilę obecną mam wciśnięte 20cm styropianu pomiędzy krokwie, a teraz przyszła pora żeby rozpocząć wykańczanie poddasza. Planuję takie rozwiązanie. Do krokwi od strony wewnętrznej przyczepiam za pomocą wieszaków do GK folię paroizolacyjną, a pomiędzy wieszaki wkładam dodatkową warstwę 10 cm styropianu. Na końcach wieszaków montuję stelaż do GK do, którego montowane będą płyty. Pytanie czy folia paroizolacyjna może znajdować się pomiędz...

tamte tereny

Nie zdarzenia środowiskowe. To jest brak myślenia przez radnych Kołobrzegu. Powinni już dawno zarządzić sprawdzenie plaży czujnikami metalu pod kątem wykrycia pozostałości czy to po II wojnie światowej czy po czym innym. Turystów to się umie zapraszać ale brać odpowiedzialność za szkody na własnym terenie to już nie. Niech tylko jakiś prawnik nadepnie na taki drut i zechce odszkodowania, to od razu w ratuszu się ruszą.A wystarczyło oglądać Klossa. W jednym z odcinków Janek nadawał do centrali żeby bombardować Tolberg (to zmieniona dla filmu nazwa Kolberg-Kołobrzeg). Rosjanie ostro tłukli tamte tereny. No i ta pani weszła na resztkę ruskiej bomby.Czyja czegoś nie rozumiem ? Gość, mówi, że jak tylko coś znajdą niebezpieczny element to wyciąga go WOPR, a jak nie da rady to zgłaszają to do Urzędu Morskiego, a póżniej pisze, że w tym miejscu nie było wypadku od 20 czerwca. Skoro był wypadek 20 czerwca to jakie działania podjęli od tego czasu do momentu skaleczenia się przez plażowiczkę z Bi...

doskonale

1. Bez pejsbuka można żyć, i to doskonale, a Google NIE powinien mieć de facto monopolistycznej pozycji na rynku wyszukiwarek internetowych, jako że na tym rynku, tak jak i na innych, potrzebna jest nam konkurencja a nie de facto monopol jednej firmy, tu konkretnie Gugla. 2. Nie bądź więc tanim demagogiem – likwidacja monopolu w dziedzinie np. produkcji zapałek nie oznacza przecież likwidacji produkcji zapałek.Nie przestanę namawiać Pana do wyzbycia się nabożnej czci, jaką darzy Pan wykresy z kreseczkami w kropki i kółka podzielone na kolorowe trójkąciki, produkowane przez różnych panów z literkami prof. ekon. przed nazwiskiem i fundacje typu Oxfam. One są przydatne tylko dla swoich producentów. Np.Oxfam jako walcząca z ubóstwem, została pominięta przez ośmiu bogatych panów, przy rozdzielaniu funduszy, bo pewnie wolą oni działać przez swoje własne fundacje. Dlatego Oxfam się po prostu odwinął. Czy skutecznie? Trzeba sprawdzić w przyszłości listę fundatorów na stronie Oxfram. To samo w...