Jak dla mnie to zbyt dużych wyrzeczeń wymaga przy używaniu. Jak w domu są cztery osoby, to wcześniej czy później będzie sytuacja, gdy z każdego podgrzewacza trzeba będzie skorzystać jednocześnie. Więc mamy na samą wodę 38kW. Odpalenie w tym momencie czajnika powoduje przekroczenie limitu 40kW dla taryf z grupy G1x. I albo G2x, albo C - a wtedy ceny są "troszeczkę" inne. Chyba każdy budujący płacze, jak płaci za prąd w taryfie z grupy C.Druga wada, to (potencjalnie) problemy z odbiorem budynku, bo już z CWU EP wychodzi ponad 100kWh/m2/r
No i albo użeranie się (Józek, przestań myć naczynia, bo chcę wziąć prysznic, a Zosia nalewa wodę do wanny. Nie odpalaj też kuchenki elektrycznej ani czajnika, zanim nie skończymy), albo droga taryfa.
Trzy łazienki i kuchnia Trzy termy 21, 21 i 7 kW.Nie nie grzeje. Dobrze o tym wiesz przecież. Wybrałbym mocniejszą jednostkę bo przy np-15* pompa 7 KW będxie dysponowała mniejszą mocą. No chyba że ktoś gotowy jesr na pokrycie strat grzałką. Nie co mocniejsza pompa ograniczy klimatyzacja Ursynów ilość grzania z COP 1, pozwoli również grzać w tanim prądzie. Szybciej zagrzeje CWU w zbiorniku np 400 litrowym
Nigdy nie miałem tego rodzaju problemów.Do tych -10 powinna bez problemu ogrzać współczesny dom. Ile dni mamy, gdy jest chłodniej? W tym czasie trzeba będzie odpalić grzałki - tu za kW mocy producenci liczą tanio, więc niech będzie te 8-10kW grzałek, które zapewnią grzanie nawet w największe mrozy w tańszej strefie. Może przez kawałek doby jeszcze PC coś do tego wyprodukuje sprężarką. Grzałki wtedy zużyją (powiedzmy, że w sezonie będzie takich 100h a potrzeba wtedy średnio 4kW) 400kWh x 33gr=132 zł zamiast (bardzo optymistycznie licząc COP w tych warunkach jako 2,5) 52 zł (i to przy założeniu, że PC wyrobi wszystko w tańszej strefie). Oszczędzamy jakieś 80zł rocznie. Może i przez nieco gorszy COP od drogiej pompy wydamy przy niej drugie tyle więcej przez resztę sezonu. Czyli niech rocznie będzie droższa w używaniu te 160zł/r. A różnica w cenie z 10K zł co najmniej.
Oczywiście te liczby to tylko zgrubny przykład - dla każdego domu i konkretnych ofert poszczególne przypadki trzeba przeliczyć.
Ważne, żeby moc całkowita (razem z grzałkami) była z lekkim zapasem. Chyba, że ktoś się godzi z PRZYMUSEM odpalenia kominka czy innego źródła ciepła dla utrzymania temperatury przyjętej przy obliczaniu OZC.
Sytuacje jakie opisujesz zdarzyć się mogą np w przedszkolu a nie w normalnie funkcjonującym domu.
Faktem jest, że moc zamówioną miałem na poziomie 39,9 - max dla taryfy G.
Ogrzewanie elektryczne to ponad 20 kW, nieraz używane po całości.
Dziś to niemożliwe,dlatego w żadnym wypadku nie rezygnowałbym z PC dla ogrzewania podłogi.
IMO tam, gdzie jest małe zużycie - najlepszym rozwiązaniem jest mały zasobnik (np. 5l pod zlewozmywakiem). Zużycie prądu w wielu przypadkach pewnie będzie całkiem porównywalne ze stratami na cyrkulacji (chyba, że kuchnia blisko łazienki i niewiele to wydłuża instalację).
No i albo użeranie się (Józek, przestań myć naczynia, bo chcę wziąć prysznic, a Zosia nalewa wodę do wanny. Nie odpalaj też kuchenki elektrycznej ani czajnika, zanim nie skończymy), albo droga taryfa.
Trzy łazienki i kuchnia Trzy termy 21, 21 i 7 kW.Nie nie grzeje. Dobrze o tym wiesz przecież. Wybrałbym mocniejszą jednostkę bo przy np-15* pompa 7 KW będxie dysponowała mniejszą mocą. No chyba że ktoś gotowy jesr na pokrycie strat grzałką. Nie co mocniejsza pompa ograniczy klimatyzacja Ursynów ilość grzania z COP 1, pozwoli również grzać w tanim prądzie. Szybciej zagrzeje CWU w zbiorniku np 400 litrowym
Nigdy nie miałem tego rodzaju problemów.Do tych -10 powinna bez problemu ogrzać współczesny dom. Ile dni mamy, gdy jest chłodniej? W tym czasie trzeba będzie odpalić grzałki - tu za kW mocy producenci liczą tanio, więc niech będzie te 8-10kW grzałek, które zapewnią grzanie nawet w największe mrozy w tańszej strefie. Może przez kawałek doby jeszcze PC coś do tego wyprodukuje sprężarką. Grzałki wtedy zużyją (powiedzmy, że w sezonie będzie takich 100h a potrzeba wtedy średnio 4kW) 400kWh x 33gr=132 zł zamiast (bardzo optymistycznie licząc COP w tych warunkach jako 2,5) 52 zł (i to przy założeniu, że PC wyrobi wszystko w tańszej strefie). Oszczędzamy jakieś 80zł rocznie. Może i przez nieco gorszy COP od drogiej pompy wydamy przy niej drugie tyle więcej przez resztę sezonu. Czyli niech rocznie będzie droższa w używaniu te 160zł/r. A różnica w cenie z 10K zł co najmniej.
Oczywiście te liczby to tylko zgrubny przykład - dla każdego domu i konkretnych ofert poszczególne przypadki trzeba przeliczyć.
Ważne, żeby moc całkowita (razem z grzałkami) była z lekkim zapasem. Chyba, że ktoś się godzi z PRZYMUSEM odpalenia kominka czy innego źródła ciepła dla utrzymania temperatury przyjętej przy obliczaniu OZC.
Sytuacje jakie opisujesz zdarzyć się mogą np w przedszkolu a nie w normalnie funkcjonującym domu.
Faktem jest, że moc zamówioną miałem na poziomie 39,9 - max dla taryfy G.
Ogrzewanie elektryczne to ponad 20 kW, nieraz używane po całości.
Dziś to niemożliwe,dlatego w żadnym wypadku nie rezygnowałbym z PC dla ogrzewania podłogi.
IMO tam, gdzie jest małe zużycie - najlepszym rozwiązaniem jest mały zasobnik (np. 5l pod zlewozmywakiem). Zużycie prądu w wielu przypadkach pewnie będzie całkiem porównywalne ze stratami na cyrkulacji (chyba, że kuchnia blisko łazienki i niewiele to wydłuża instalację).
Komentarze
Prześlij komentarz