Przejdź do głównej zawartości

mieszkanie

jak można bezkarnie mieszkać w czyimś budynku ?Ja sie pytam JAK ? Wyobraźcie sobie ze do waszego mieszkania wchodzi obcy człowiek i nie chce wyjść, nie macie prawa go wyrzucic bo to stalking czy cos jeszcze ? Ja rozumie ze jeśli ktoś ma więcej niż 250 metrów powierzchni mieszkalnej to powinien placic podatek od bogactwa, bo przez takich spekulantów ceny mieszkań idą w górę. Ale bez przesady zebym nie mogl kogoś wyrzucić z własnego mieszkania czy domu.Odcinam zawsze gdy zaczyna się okupacja i nie mam z tym problemu. Skoro mają rozwiązaną zgodnie z prawem umowę to nie mogę ich obciążyć za media które zużyją. A ja za nie płacić nie mam obowiązku bo niby czemu. W życiu w żadnym sądzie nie przegrałem. Może jeszcze co? Mam za darmo mościć cwaniaczków? Kupiłem nieruchomość, zainwestowałem w nią to teraz z tego korzystam. Nie masz kasy to won do Brata Alberta a nie kraść uczciwie wynajmującym! Z jednej strony dobrze, jeśli lokator jest uczciwy, ale z drugiej to bezsens. Kupiliśmy mieszkanie, sprzedający dostał pieniądze, ma się za dwa tygodnie wynieść. A jak tego nie zrobi?? To tylko eksmisja, która może trwać nie wiadomo ile. W akcie jest napisane, że dobrowolnie się poddają, więc powinna być tylko policja i jazda. Ale nie, człowiek jest już właścicielem i płaci nie mogąc zamieszkać. Ile jest osób, które wynajmują i muszą płacić, bo cwaniaki znają prawo działające na ich korzyść. Ja rozumiem jak ktoś płaci regularnie, ale jak ktoś jest pasożytem? Niech dają w ustawie zapis, że za niepłacenie właściciel ma prawo kogoś wywalić. Każdy kij ma dwa końce. Właściciel nie może drastycznie podnosić czynszu czy wywalać, ale lokator tez nich się wywiązuje z zapisów umowy. A co jeśli lokator wynajmie, podpisze umowę i przestanie płacić, ze względu na "złą sytuację"? Nie można go ruszyć, trzeba utrzymywać darmozjada? Moi znajomi tak właśnie mieli - cwaniaka, który nie chciał przyjąć wypowiedzenia. Podpisywanie umowy chroni WYŁĄCZNIE najemcę a nie właściciela! W krytycznej sytuacji, ani czynszu ani na rachunki, a cwaniak chroniony przez prawo! Z tego samego paragrafu będzie można oskarżyć niepłacących lokatorów o zmuszenie właściciela do płacenia za zużytą przez nich wodę czy prąd. Ale i tak występuje ogromna niesymetria w działaniu prawa. Lokatorzy mają ochronę a jaką ochronę ma właściciel chcący dysponować swoją własnością?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BL

organizatorzy wieczorów kabaretowych zdają sobie sprawę, że ludzie zaczynają oszczędności od kultury: - Chleb i masło trzeba kupić, a na wyjściu na kabaret, do kina czy teatru można oszczędzić. Na organizatorów padł blady strach, bo dopiero co mieliśmy pandemię i imprezy były odwoływane, a teraz doszedł kryzys i drożyzna.

co dalej

Awaria Czajki budzi dużo emocji, a rządzący zarzucają władzom Warszawy zaniedbania. "Wbrew temu, co mówią rządowe media, nie zlekceważyliśmy żadnych zaleceń po ostatniej awarii"Awaria Czajki budzi dużo emocji, a rządzący zarzucają władzom Warszawy zaniedbania. "Wbrew temu, co mówią rządowe media, nie zlekceważyliśmy żadnych zaleceń po ostatniej awarii"Ze wstępnych informacji wynika bowiem, że do awarii doszło na starym odcinku rur, a nie na tym, który w ubiegłym roku wymieniliśmy. Dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji, podjętej w 2005 roku - o tym, że nie będzie budowana nowa oczyszczalnia na lewym brzegu Wisły" Każdy w stolicy wie a na pewno w wodociągach że to wybudowany bubel który tylko miał zapełnić kieszenie co niektórym. Takie biadolenie wadliwy, kierownik inspektor projektant itd po kieszeni Lepszy Jaki na Prezydenta Warszawy. Trzeba se było wybrać Jakiego, miałbyś Srebrne Drapacze Chmur. Słyszałem że na Ursynowie na 10-tym pietrze zatkał się zlew ...

poszkodowany

Przy chodzeniu dobrze jest patrzeć pod nogi. Ostatnio na mokrym chodniku znalazłem patrząc pod nogi 200 zł. Po wysuszeniu bez problemu je wydałem na 6 połówek luksusowej.akie niewypały z czasów II wojny to co roku morze na plaży wymywa. Wojsko w ramach ćwiczeń powinno oczyścić teren. A jak ktoś wchodzi pomimo ostrzeżenia to powinien z własnej kieszeni za pomoc płaci.Troche to dziewne. Dlaczego gmina, czy miasto sami nie oczyszcza tego terenu, tylko czekaja az sie cos komus stanie. Zaraz beda glosy, ze nie ma na to pieniedzy, ale wczasowicze chyba dosc zostawiaja kasy.Skoro wiedzieli że ten pręt tam jest czemu go nie usunęli - na co z tym czekali . Totalny bałagan i brak odpowiedzialnych . Pani powinna wystąpić do sądu o odszkodowanie od UM Kołobrzeg . Może wtedy ktoś zrobiłby z tym porządek bo w innym przypadku będą kolejni poszkodowani oszczędności miasta.Nie podano do publicznej wiadomości nazwiska piłkarza. "Zawodnik pozostał w domu i przebywa na kwarantannie, a Klub zlecił pr...