Przejdź do głównej zawartości

samemu

Są dostępne cieńsze grubości np. 0,3mm ale, jak je oglądałem to były bardzo delikatne. Ta o gr. 1mm bardzo dobrze się spisuje - żadnego uszkodzenia mimo tego, że cały czas kładę na ławach materiał i chodzę po nich itp. można sobie poradzić wszystko zależy od chęci oraz czasu.
Są tu osoby co kileni nigdy w życiu wcześniej nie trzymali a sami się budują.
Idzie to wolniej niż komuś z doświadczeniem, ale sporą część prac można zrobić samemu.
Bo zeby zbudowac dom samemu to trzeba na prawde chciec. Miec motywacje. Oczywiscie, wiekszosc z nas do tego sklania tez niewysoki budżet. Ale jak ja slucham po znajomych co maja jakas budowe albo remont i ile nerwow stracili z roznego typu ekipami to caly sie w srodku ciesze ze tego nie przezywam. Robie sobie sam, po swojemu, powoli i dokladnie.
Jak sa checi i mozliwosci to samemu zawsze lepiej cos zrobic. A czy trzeba byc budowlancem? Moim zdaniem wiekszosc z nich to papudraki i kazdy lepszy kto sie przylozy, przeczyta instrukcje lub obejrzy filmik zrobi to lepiej.
Dużo materiałów jak budować jest w internecie, youtube to forum czy czasopisma budowlane jak np murator na pewno warto najpierw o tym poczytać.
Do budowy domu zachęcił mnie kolega na-notabene budowlaniec, ja buduje już 2 1/2 roku wymaga to uporu i determinacji w dążeniu do celu.
Ponadto czasami się nie denerwujesz za własne pieniądze, jak zrobisz coś dobrze sam, czasami trochę dłużej to nie zapłacisz fachowcom za robotę której n ie możesz do końca skontrolować.
są rzeczy które fizycznie człowiek sam nie zrobi. tak ja dach czy posadzki lub tynki, ale i tak trzeba pilnować albo stać nad albo przy...
I wtedy jesteś inwestorem bo masz paluch do wskazywania błędów pod groźbą braku zapłaty...
Budowa domu to dom wariatów na świeżym powietrzu, a samodzielna budowa domu to ultra maraton, zaczynasz go z pustym plecakiem w butach a kończysz z workiem na cienkim sznurku pełnym doświadczeń ale na bosaka.
Reasumując wszystko zależy od rodzaju domu, chęci do pracy wolnego czasu i cierpliwości bo budowa samemu zwykle trwa dłużej niż zlecenie tego firmie.

No a beton biorę w tej samej hurtowni co resztę materiałów, także na to wszystko mam jakąś tam zniżkę, niż bym kupował wszystko gdzie indziej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BL

organizatorzy wieczorów kabaretowych zdają sobie sprawę, że ludzie zaczynają oszczędności od kultury: - Chleb i masło trzeba kupić, a na wyjściu na kabaret, do kina czy teatru można oszczędzić. Na organizatorów padł blady strach, bo dopiero co mieliśmy pandemię i imprezy były odwoływane, a teraz doszedł kryzys i drożyzna.

mieszkanie

jak można bezkarnie mieszkać w czyimś budynku ?Ja sie pytam JAK ? Wyobraźcie sobie ze do waszego mieszkania wchodzi obcy człowiek i nie chce wyjść, nie macie prawa go wyrzucic bo to stalking czy cos jeszcze ? Ja rozumie ze jeśli ktoś ma więcej niż 250 metrów powierzchni mieszkalnej to powinien placic podatek od bogactwa, bo przez takich spekulantów ceny mieszkań idą w górę. Ale bez przesady zebym nie mogl kogoś wyrzucić z własnego mieszkania czy domu.Odcinam zawsze gdy zaczyna się okupacja i nie mam z tym problemu. Skoro mają rozwiązaną zgodnie z prawem umowę to nie mogę ich obciążyć za media które zużyją. A ja za nie płacić nie mam obowiązku bo niby czemu. W życiu w żadnym sądzie nie przegrałem. Może jeszcze co? Mam za darmo mościć cwaniaczków? Kupiłem nieruchomość, zainwestowałem w nią to teraz z tego korzystam. Nie masz kasy to won do Brata Alberta a nie kraść uczciwie wynajmującym! Z jednej strony dobrze, jeśli lokator jest uczciwy, ale z drugiej to bezsens. Kupiliśmy mieszkanie, s

prawo wyboru

A kto powiedział, że naród francuski musi wiecznie istnieć. Wyabortują się, i ich nie będzie, a terytorium Francji, zgoła przyjemny kawałek Europy, posiądą (już w znacznym stopniu tak jest) wyznawcy Proroka. Ci mają odmienny pogląd na “prawa człowieka” i na życie. To kwestia czasu, kiedy udzielą rdzennym mieszkańcom tego kraju swojej lekcji moralności. Obawiam się, że niewielu Francuzów te lekcje przeżyje. Cóż, jedne narody giną, inne powstają. Francuzi to bardzo stary naród, którym przyszłość nie niesie już żadnej nadziei. Ukatrupią swoje dzieci, i tak zakończą swoje dzieje w Europie. No bo kto powiedział, że Arabowie nie mają prawa do tej ziemi? W IX wieku przegrali z tubylcami, ale teraz nadchodzi czas ich rewanżu. Dyskusja o aborcji zawsze pokazuje co rozumiemy przez “prawo” i że kompletnie nie rozumiemy, że wcale nie musi to być żaden nakaz, zalecenie postępowania a wolność wyboru – prawo do skorzystania lub nieskorzystania z jakiegoś prawa. Po prostu nie dorośliśmy do tego by poj